Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Codziennie w Namibii pokonujemy setki kilometrów i spędzamy sporo czasu w samochodzie, zatem nie włożyłam do programu kolejnej eskapady na Wybrzeże Szkieletów i na Cape Cross. Jednak byłoby mi szkoda, gdybyśmy nie przedyskutowali tego wieczorem i nie podjęli wspólnej decyzji, czy aby nie skusić się na wydłużenie naszego i tak już długiego dnia o kolejne 160 kilometrów. Okazało się, że nawet niepotrzebne było głosowanie, wszyscy byli jednogłośni i rankiem po śniadaniu ruszamy na Wybrzeże Szkieletów.
Pogoda idealnie pasuje nam do smętnych opowieści o tym miejscu, jest mrocznie, mgła bardzo gęsto ściele się nad ziemią przesłaniając widoczność, wszędzie biało jak w mleku. Na wybrzeżu jesteśmy sami, nie wspominając o sprzedawcach kamieni szlachetnych i półszlachetnych, którzy ze swoimi kartonowymi półeczkami biegają za nami chcąc znaleźć zbyt. My wysłuchujemy historii o tym miejscu, a potem jedziemy kawałek dalej na Cape Cross.
Tu całą naszą uwagę pochłania kolonia uchatek, które w ogromnej liczbie obsiadły cały półwysep. Cypel wysunięty w ocean ściele się fokami, wiele z nich śpi, inne figlarnie beczą i przyglądają się nam odważnie, inne, które zmuszamy przechodząc do ustąpienia nam drogi wyglądają na lekko niezadowolone, ale to tylko chwilowe. Na pomoście jest już bardzo spokojnie i możemy do woli oglądać zwierzaki, jesteśmy pierwszymi oglądającymi, więc korzystamy z tego przywileju i zostawiamy sobie sporo czasu na oglądanie.
Mini zakupy w tutejszym sklepiku, to magnesy, portfeliki ze skóry foki.
Jedziemy pomiędzy najwyższymi szczytami Namibii, pewnie jak dotrę tu następnym razem powinnam się spodziewać już asfaltowej szerokiej trasy, teraz mamy mini objazd, bo pracuje tutaj ciężki sprzęt i prace szybko posuwają się naprzód. Nadaremnie szukamy miejsca na kawę i toaletę, musimy ratować się eko toilet w krzakach. Na stacji benzynowej robimy sobie przerwę na zimne napoje, a potem dalej do żywej wioski Damara.
To inicjatywa tutejszej ludności należącej do plemienia Damara, która w niewielkiej odległości od swojej prawdziwej wioski założyła wioskę pokazową dla turystów, w której noszą tradycyjne stroje, oprowadzają nas pokazując kolejne stare zawody, sposoby na leki naturalne, na koniec mamy pokaz ichniejszych śpiewów oraz tańców i wreszcie zakupy w tutejszym sklepiku. Bardzo nam się podobało!
Mamy dobre 2 godziny do zachodu słońca dlatego szybko jedziemy do naszej lodży, która leży cudownie okolona skałami, piękne rdzawoczerwone głazy stanowią idealne tło na popołudniowy odpoczynek. Są i tacy wśród nas, dla których zimna woda w basenie nie jest żadną przeszkodą.
Na kolacji dzisiaj trochę egzotyki wraz z mięsiwem krokodyla, jesteśmy wypoczęci, siadamy jeszcze po kolacji na kanapach w lobby. Nad nami bardzo rozgwieżdżone niebo. Dobranoc
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."