Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Etiopia 22.09-11.10.2019

Spotkanie ze znanym biegaczem


10-10-2019

Poranny lot do Addis

Dzisiaj nie mamy już ambitnego planu na zwiedzanie. Wszystko, co najważniejsze zobaczyliśmy pierwszego dnia. Dzisiaj leniwie w głowach — tylko zakupy i kawa. Jednak plany krzyżuje nam szczyt krajów afrykańskich, miasto stoi, ulice zakorkowane, wiele z nich zamkniętych i dostępnych tylko dla vipów i oficjeli. Musimy wpasować się w to tempo. Nic nie da się ugrać na czasie. Jednak powolutku docieramy najpierw do sklepu z kawą, potem robimy zakupy w jednej i drugiej galerii, ale podczas przejazdu do trzeciej się poddajemy, korki nas paraliżują.

Lunch w galerii sztuki

Za to jedziemy na lunch do galerii sztuki. Tu w otoczeniu całkiem dobrych obrazów jemy lunch. I tu spotyka nas miła niespodzianka niemal na pożegnanie z Afryką. Zupełnie nieoczekiwanie do galerii przyszedł, by kupić kilka obrazów sam Hajle Gebreselassje. Dopiero co mieszkaliśmy w jego hotelu w Arba Mynch, a tu proszę teraz wspólnie pozujemy do zdjęć w restauracji. Uskrzydleni jedziemy tylko na chwilę do hotelu, by wziąć prysznic przed podróżą i przepakować nasze bagaże.

Kolacja w lokalu z występami i regionalną kuchnią. I to jest podsumowanie naszego pobytu w Etiopii.

Trzy tygodnie w Etiopii

Długie trzy tygodnie dobiegają końca, udało się nam zobaczyć naprawdę sporo. Wśród nas wygrało południe okrzyknięte najciekawszą częścią wycieczki. Udało się nam być na ceremonii skakania przez byki, potem święto Meskal, sporo etnicznych i lokalnych małych spotkań z miejscowymi. Kuchnię wolimy przemilczeć, bo to nie była mocną stroną pobytu, ale skoro nie ma innej trzeba jakoś sobie z nią poradzić.

My wracamy do Polski, ale Wam polecamy Etiopię! Bo naprawdę warto!

ETIOPIA 2020

Pojechali i napisali: