Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
I nam w końcu po dłuższym czasie udaje się tutaj dotrzeć. Podróż planowaną na kwiecień musieliśmy przełożyć ze względu na pandemię.
We wczesnych godzinach porannych spotykamy się na lotnisku w Warszawie. Już sam lot budzi naszą ciekawość, gdyż nie do końca wiemy, czego spodziewać się na lotnisku. Na szczęście wszystko przebiega bardzo sprawnie. Jedyne zmiany to fakt, że z odprowadzającymi nas przed podróżą przyjaciółmi pożegnać musimy się jeszcze przed lotniskiem. Wstęp na teren terminala mają tylko osoby z ważną kartą pokładową. Jeszcze tylko mierzenie temperatury, a potem wszystko przebiega standardowo: nadanie bagażu, kontrola bezpieczeństwa i w drogę ku wielkiej rzymskiej przygodzie.
Po wylądowaniu i dotarciu do miasta wyruszamy na pierwszy spacer. Nasz cel to Awentyn – jedno z rzymskich wzgórz związane z początkiem historii Rzymu i początkiem chrześcijaństwa. Dla nas jest to z kolei początek naszej rzymskiej wędrówki. Wzdłuż najstarszego i największego cyrku docieramy do stóp wzgórza, a następnie udajemy się spacerkiem do Ogrodu Pomarańczy skąd rozpościera się piękny widok na całe miasto. Przypominamy sobie tutaj mit o powstaniu Rzymu i postacie dwóch braci wykarmionych przez wilczycę – Remusa i Romulusa. Drugi z nich wypatrywał znaku od bogów w postaci szybujących po niebie sępów właśnie ze wzgórza awentyńskiego. Kto wie, może stał dokładnie w tym samym miejscu, gdzie my dzisiaj? Remusowi ukazało się 6 ptaków, a Romulusowi, który zajął wzgórze palatyńskie aż 12, co wyrażało przychylność okazaną mu przez bóstwa. To właśnie on założył miasto Rzym.
Odwiedzamy znajdującą się tuż obok Bazylikę św. Sabiny z V wieku, która pozwala nam wyobrazić sobie, jak wyglądać mogły pierwsze kościoły chrześcijańskie budowane w Rzymie. Podziwiamy stare drewniane drzwi z prawdopodobnie pierwszym wizerunkiem Jezusa Ukrzyżowanego, mozaikę w absydzie, przestronne wnętrze. Stamtąd już tylko kilka kroków do tajemniczej dziurki od klucza. W szczycie sezonu zwykle ustawiała się tutaj kolejka chętnych, by spojrzeć, co też znajduje się po drugiej stronie. Teraz, ze względu na pandemię, w Rzymie jest znacznie mniej turystów i dzięki temu nie towarzyszą nam tłumy. Każdy z nas spogląda z zachwytem na widoczną z drugiej strony kopułę Bazyliki św. Piotra. Niesamowity, wyjątkowy widok!
Pełni wrażeń wracamy w kierunku naszego hotelu, by zatrzymać się jeszcze na pierwszy obiad – pyszną pizzę w kawałkach, a potem czas już na sjestę i zasłużony odpoczynek.
Spacer zaczynamy od Piazza del Popolo. Wkraczamy do miasta przez bramę, przy której pracował sam Lorenzo Bernini i spoglądamy na piękny, symetryczny plac z obeliskiem pośrodku. Oczywiście zaglądamy do mieszczącego się tutaj kościoła, by podziwiać znajdujące się w nim obrazy Caravaggia i posągi Berniniego, a następnie ruszamy w kierunku Placu Hiszpańskiego.
Jest czas na pierwsze włoskie lody, podziwianie bocznych uliczek, szukanie polskich akcentów. Wytrwalsi wspinają się na schody hiszpańskie, by spojrzeć na miasto z ich szczytu. Nasz spacer kończymy przy zachwycającej Fontannie Di Trevi. Oczywiście lądują w niej wrzucone przez nas monety. Wniosek jest tylko jeden – na pewno każdy z nas powróci jeszcze do Wiecznego Miasta.
Ostatnim punktem tego długiego dnia jest kolacja w niedużej rodzinnej restauracji. Raczymy się pysznym makaronem, domowym winem, wspaniałym tiramisu. Żartujemy, prowadzimy ożywioną dyskusję, nasz śmiech roznosi się po całej sali. Pełni wrażeń i zmęczeni wracamy do naszego hotelu, by zbierać siły na kolejne dni pod włoskim niebem.
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."