Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Szczęśliwie nasz samolot odlatuje dopiero popołudniem, czyli mamy jeszcze trochę czasu dla siebie. Niektórzy z nas wybierają się na zakupy, inni jadą do Oceanarium, a nawet muzeum kafelków, które niestety okazuje się zamknięte, bo dzisiaj poniedziałek. Spotykamy się o 14:00, by wspólnie przejechać na lotnisko. Żegnamy się tutaj z Marcinem i lecimy do Modlina.
Czuliśmy się wyjątkowo widząc ogromne zainteresowanie hotelarzy, gastronomów, którzy zabiegali o nas widząc w naszej grupie nadzieję na powrót do normalności.
Maseczki były jedyną niewygodą, którą musieliśmy znosić, nie było to aż tak bardzo uciążliwe. Daliśmy radę.
Co widzieliśmy to nasze. Podobało się nam na tyle, że rozchodzimy się z nadzieją na powrót do Portugalii, tym razem na północ, by zwiedzić Porto i jego okolice.
