Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Pogoda nam dopisuje. Piękne słońce i dobrze, bo zamierzamy najpierw wybrać się na punkt widokowy ponad miastem. Rozległy widok na czerwone miasto podoba się wszystkim. Zanim rozstaniemy się z busem i pójdziemy na spacer po starówce zaglądamy do fabryki kapeluszy panama.
Niewiele osób tu dzisiaj na swoich stanowiskach. Ale i tak udaje się nam najpierw zwiedzić małe muzeum, potem obejrzeć kolejne kroki produkcji kapeluszy, a na koniec oczywiście czeka na nas sklepik z gotowymi wyrobami. Wprawdzie nie rzucamy się na półki z kapeluszami po 400 USD, wolimy zostać w dużym pokoju wystawowym z kapeluszami od 31 do 75 USD. To w zupełności nam wystarczy. Tym bardziej że jest tu od wyboru do koloru wzorów, krojów, a nawet kokardek. Pani na naszą prośbę zmienia i dopasowuje kolory dla każdego z nas. Niektóre kapelusze są ciut za małe, inne ciut za duże, udaje się to wszystko na miejscu wyregulować.
Zadowoleni z wielkimi pudłami pozujemy do zdjęć przed fabryką. I tu jesteśmy pierwszą grupą od początku pandemii, czyli już rok.
Teraz Omar wysadza nas kawałek dalej przy wejściu na starówkę. Idziemy do przerwanego mostu, potem do katedry, znajdujemy piękne patio z cudnym widokiem na kopuły, ale odbijemy sobie wieczorem. Tu musi też być pięknie. Kawałek dalej jest Plac Kwiatowy i tam zastajemy wiele kwiaciarek, spośród których kilka w tradycyjnych strojach układa bukiety, obrywa listki i płatki lekko obwiędłym różom. Pozują dla nas do zdjęć, a nawet obdarowują nas kwiatami. Podoba się nam tutaj coraz bardziej.
Na Placu Św. Franciszka stoi mnóstwo straganów z rzeczami przywiezionymi tutaj z myślą o turystach aż z Otavalo. My mijamy te stragany, bo wolimy wraz z Adrianą zajrzeć na wielki targ z owocami i warzywami. Te ułożone tutaj tematycznie oszałamiają kolorami, ale i zapachami. Kupujemy kilka kiści bananów, bo wypada ich spróbować w Ekwadorze i przechodzimy do sekcji z czekoladą, kawą i nasionami.
Potem na dole spotykamy panie, ubrane w tradycyjne stroje, u których można zamówić okadzanie, choć w praktyce widzimy małe dzieciaki, które przyprowadzone tutaj za rękę przez mamy albo i babcie podstawiane są pod takie panie, które chwytają w ręce bukiet albo wiązkę różnych ziół i walą nimi najpierw po ramionach dziecka, potem po jego głowie, plecach, brzuchu, itd.
Poza sekcją poświęconą dzieciom jest pani specjalizująca się w pomocy dzieciakom niepełnosprawnym, a po drugiej stronie mamy dorosłych. Ich oczyszczanie wygląda identycznie.
Na samej górze przechodzimy dość szybko przez stragany z lokalnym jedzeniem. Są zupy, pożywne kukurydza i ziemniaki. Dopiero potem zaczyna się sekcja mięsna, gdzie na wielkich stołach leżą pieczone wieprze w całości nawet z głowami.
Zgłodniali idziemy na lunch. Dzisiaj jemy w przepięknej restauracji na starówce. Jest bardzo elegancko, smacznie i jak zwykle u nas przemiło. Teraz mamy czas wolny. Niektórzy z nas zostają w mieście, wracają do katedry, potem na patio z kopułami w poszukiwaniu dobrej kawy. Reszta swoimi ścieżkami dociera do hotelu.
Otrzymujemy super wiadomość o testach przed wylotem na Galapagos: wszyscy jesteśmy negatywni. Hurra!
W hotelu umawiamy się wspólnie na spacer wieczorny. Znowu droga wiedzie przez katedrę, dalej do San Blas. Pięknie podświetlone kopuły są największą atrakcją.
Jesteśmy trochę głodni. Znajdujemy tuż przy katedrze miłą ekwadorską restaurację i zamawiamy małe co nieco na kolację. Najedzeni i zadowoleni wracamy do hotelu, gdzie na naszym tarasie na dachu jeszcze chwilę będziemy omawiać miniony dzień.
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"