Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Ekwador i Wyspy Galapagos 17.03-1.04.2021

Zakończenie rejsu po Galapagos


30-03-2021

Pożegnanie w piżamach

Całkiem wcześnie w piżamach (bo tak się umówiliśmy) żegnamy Tomka, potem sami zasiadamy do śniadania i wreszcie schodzimy na ląd.

Chcąc wycisnąć ile się da z Galapagos wybieramy się jeszcze na spacer na jedno ze wzgórz na wyspie San Cristobal, a nawet na jedną z plaż. Potem chwila na zakupy w miasteczku, orzeźwiający sok ze świeżych owoców i dobrą kawę.

Samolot leci najpierw do Guayaquil. Bez wychodzenia z samolotu, czekamy tylko na podmiankę pasażerów i za chwilę kontynuujemy podróż do Quito. Wracamy jak do siebie.

Do widzenia Galapagos!

Po drodze, bo widoczność świetna mijamy nasz ulubiony wulkan Cotopaxi, a potem mamy także idealny widok na Lagunę Quilotoa.

Na lotnisku czekają nas nasi starzy znajomi - Adriana i Omar. Wspólnie jedziemy do znajomego nam już hotelu. Tam obowiązkowe testy na COVID i ruszamy na kolację.

Kolacja pożegnalna

Dzisiaj pożegnalna kolacja z widokiem na całe rozświetlone już o tej porze miasto. Potem część z nas, niezmordowana i stale zainteresowana zwiedzaniem robi sobie spacer po pięknej starówce. Niesamowicie wyglądają te zabytkowe kościoły pięknie i subtelnie podświetlone. Jest jeszcze coś, nie ma tu ani jednego żywego ducha. Miasto wygląda na wymarłe.

Pojechali i napisali: