Estera Hess - podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Nasze kolejne dwa dni spędzimy na zwiedzaniu Samarkandy. Okazuje się, że to miasto zdecydowanie różni się od dwóch poprzednich. Nie jest już takie kompaktowe i łatwe do zwiedzania. Dzisiaj koncentrujemy się na atrakcjach położonych wokół starówki. Jedziemy do Nowego Miasta. Tu dwóch braci stworzyło wioskę ze stoiskami rękodzieła. Poznajemy tajniki powstawania oleju z czterech ziaren, oglądamy żmudny proces powstawania papieru jedwabnego, a na koniec udaje się nam odwiedzić lokalną piekarnię. Chleb w Uzbekistanie jest nieodłącznym elementem każdego posiłku, ale po raz pierwszy jemy chleb z ciasta francuskiego. Pani, widząc, że nam to smakuje szybko zaparza dzbanek zielonej herbaty, a my siadamy na tarasie i zajadamy się pysznym chlebem. Tak dobrego, jeszcze nigdzie dotąd nie spotkaliśmy.
Kolejnym miejscem jest wspaniałe obserwatorium wnuka Timura. Zachwyca nas budynek, w którym władca opatentował zespół przyrządów do pomiaru nieba. I choć do dzisiaj nie zostało zbyt wiele to i tak rozmach sprzed 500 lat robi na nas wrażenie.
Kolejny przystanek to mauzoleum Św. Daniela. Zaskakująca długa trumna, która jeszcze do niedawna z roku na rok była coraz bardziej wydłużana, teraz okazuje się, że zakazano już jej wydłużania, a i tak ma 18 metrów długości. Przy okazji oglądamy piękne drzewo z pistacjami, poznajemy charakterystyczny sposób oznaczania miejsc pochówku osób świętych, ot zwykły drewniany pal z ogonem końskim zatkniętym na samej górze.
Jeszcze muzeum. Na samym szczycie wzniesienia jest muzeum pokazujące pozostałości starej osady w tym miejscu Afrisab. Podobają się nam ocalałe freski, skorupy, a nawet monety. To wszystko naprawdę robi wrażenie.
Wreszcie czas na lunch, dzisiaj nietypowy, bo najpierw idziemy do kuchni, gdzie pani gospodyni krok po kroku pokazuje nam jak należy przygotować smaczny plov – czyli tradycyjną potrawę uzbecką.
Nie jest to wcale takie trudne. W czasie kiedy ryż pęcznieje na patelni, my zajadamy się przekąskami. Wszystko bardzo smaczne i domowe, a największą atrakcją jest gospodyni, która co jakiś czas przychodzi do nas zachęcając do jedzenia. Atmosfera jak w domu.
Czas wolny niektórzy wykorzystują na leniuchowanie w pokoju i odpoczywanie od upału, który jest dzisiaj naprawdę jak nigdy jeszcze dotąd, inni wybierają się na spacer lub na zakupy.
Wieczorem spotykamy się, by wybrać się na kolację. I tego wieczoru nasz przewodnik wybrał bardzo ciekawe miejsce. Ponieważ w przerwie odkryłyśmy nieopodal nas wspaniałą kawiarnię i cukiernię, kolacji wielkiej już nie było.
Na koniec dnia wielka atrakcja, wybieramy się do Samarkandy nocą. Jako pierwszy zabytek na naszej trasie jest wspaniałe mauzoleum Timura. Podświetlone prezentuje się bardzo dostojnie. A potem idziemy spacerem na Plac Registan. Tam sporo ludzi, przed jedną z madras wisi wielki ekran i odbywa się zamknięta konferencja. Plac robi na nas wielkie wrażenie. Żałujemy tylko, że nie można wejść głębiej.
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Kolejna świetnie zorganizowana impreza poprzez logistykę, pięknie "skrojony" program i znakomicie realizowany przez Esterę. Hotele otoczenie miejscowi przewodnicy i miejsca które odwiedzaliśmy - fantastyczne. Nie spodziewaliśmy się takich uroków kraju. Ja ponieważ jestem z Mazur dostąpiłem zaszczytu i obroniłem honor grupy łowiąc piranię, ciekawy punkt programu ale bezpieczny. W ogóle mimo zagrożenia o jakim się słyszy nie odczuwaliśmy tego bezpośrednio. Kolejny raz się nie zawiedliśmy, dzięki!"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Ale nasza Kamczatka była super przygodą!!! Jeszcze raz dziękuję za piękny czas, który z Wami spędziłem… To był mój dobry i piękny czas! "
"Bardzo dziękuję firmie ESTA Travel za cudowną podróż do Namibii. Było na tym wyjeździe wszystko: od burzliwego Oceanu, poprzez wydmy i pustynie na Jeepach i Quadach, aż do sawanny i buszu z bogactwem zwierząt (od jaszczurek po słonie i żyrafy). Niezapomniane spotkania z kobietami z plemienia Himba i innymi tubylczymi plemionami. Wspaniałe noclegi w lodżiach na sawannie i w górach oraz troskliwa opieka samej Szefowej, Estery. Dzięki!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałabym bardzo podziękować za zorganizowanie świetnego wyjazdu na Sri Lankę! Hotel był rewelacyjny, kuchnia, zajęcia z Pauliną - rewelacja! A takiej przewodniczki jak Karolina to nigdy nie miałam, bardzo profesjonalna. "
"Zakończyliśmy naszą wspaniałą przygodę z Indiami. Baaardzo dziękujemy za bardzo ciekawą trasę, świetną organizację i opiekę nad nami. Jesteśmy Indiami zachwyceni i z pewnością tam wrócimy, mamy nadzieję, że z Tobą osobiście albo co najmniej z Twoim biurem. Trudno byłoby nam w Indiach żyć natomiast zdecydowanie łatwiej do Indii wracać. "
"Jesteśmy ciągle pod wrażeniem wspaniałej wyprawy do Toskanii pod kierunkiem Ani. Wszystko było bardzo dobrze zorganizowane. Ciekawa trasa, urozmaicona wizytami w winnicach, lanczami i kolacjami przygotowanymi tylko dla nas przez gospodarzy. Wspominamy doskonałą atmosferę. "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"