Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Po długim dniu wczoraj dzisiaj spokojniej. Najpierw leniwe śniadanie. Spało się nam tak dobrze. Pokoje są dwa, połączone kominkiem, a tak naprawdę dwoma, mimo że napaliliśmy sporo wieczorem, to rano obudziliśmy się na rześko. Śniadanie tylko dla nas. Pysznie, domowo. Widzimy różnicę obsługi w miejscach butikowych. Nas jest piątka, a do naszej obsługi wydobyto niczym spod ziemi aż 6 osób. Dogadzają nam przynosząc stale coraz to nowe specjalności domu.
Poddtuczeni pakujemy nasze pranie do torby sportowej i w drodze do miasta udajemy się najpierw na poszukiwanie pralni. Niedaleko od naszego hotelu znajdujemy całkiem profesjonalnie wyglądająca pralnię rodzinną, gdzie nie dziwi pani wcale moja prośba o pomoc i odbiór prania jeszcze tego samego dnia wieczorem. Pani waży całe nasze pranie, wycenia to na 12 zł, a kilogramów było niemal 4 i prosi byśmy odebrali torbę już z czystymi rzeczami przed 19:00. Miałam nosa, by spakować nas na pół pobytu i zrobić pranie w połowie trasy.
A prawie bym zapomniała, Dzień Babci dzisiaj z Meksyku, choć tutaj niczego takiego dzisiaj nie świętuje. My o naszych Babciach pamiętaliśmy i śpiewaliśmy gromkie sto lat przy śniadaniu.
Na placu głównym ruch umiarkowany, miasto dopiero się rozkręca. Największa różnica z poprzednimi miastami to dużo większy luz z maseczkami i przyzwolenie ogólne na ich nienoszenie. Dystans też nieco mniejszy, choć przy wejściu do lokali nadal myje się ręce i mierzy temperaturę. Jakbyśmy zmienili nie tylko stan, ale i kraj.
Nam noszenie maseczek tak bardzo już weszło w krew, że posłusznie i tu je nosimy.
Tutaj można dostać oczopląsu, wszędzie kolorowe pomponiki, koraliki, kapelusze i inne cudeńka. Nie tylko można napaść oczy, ale należy tu robić zakupy. Ceny niskie, ludzie pomocni i w dużej mierze to producenci lokalnych pamiątek, stąd ruszają one często do innych miast Meksyku.
Jeszcze zostaje nam targ z owocami i warzywami, a tu już ciężko wszystko opisać, bo gdzie nie spojrzeć to jest coś ciekawego i to bardzo.
Ruszamy nasze auto z parkingu i jedziemy do San Juan Chamula, na plac główny, gdzie stoi sobie mój ulubiony indiański kościółek. Nigdy nie wolno było robić tutaj zdjęć, także dzisiaj opłacamy wstęp, chowamy telefony i wchodzimy do środka.
Pierwsza zmiana to mało turystów. Poza nami jest tylko jedna para, która wychodzi i zostajemy sami. Na podłodze wysypanej igliwiem kilka grupek rodzin znalazło swoje miejsca na modły. Igliwie rozsunięte, na posadzce mnóstwo świeczek, ludzie modlą się w lokalnym języku, składają ofiary wybranym świętym z coca-coli, alkoholu, a nawet żywych kur. Jest tu niepowtarzalny klimat, a do tego blask płonących dziesiątek, ba nawet setek świec i odór kwiatów, których jest tu całe mnóstwo. Bosko.
W drugiej miejscowości nieopodal pakujemy się w sam środek festynu. Jest piątkowe popołudnie i sporo ludzi przyszło tutaj by się pobawić i podjeść. Dowiadujemy się, że to obchody dnia Św. Sebastiana. Robimy ukradkiem zdjęcia, podziwiamy stroje narodowe. Fiesta to fiesta.
W San Cristobal czas na wieczorny spacer pod kościółek Matki Boskiej z Guadelupy. Widok na rozświetlone miasto z góry, a potem już tylko kominek i odpoczynek.
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "