Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Papua Nowa Gwinea 11-27.09.2022

Lecimy do Rabaul


23-09-2022

Lotnisko bez prądu

Mamy szczęście z samolotami, które nie mają tutaj najlepszej opinii. Nie wyrywamy się zbyt wcześnie, bo na lotnisku zawsze ta sama historia, albo coś nie działa, albo samolot i tak jest delikatnie opóźniony.

Dzisiaj dla odmiany na lotnisku zabrakło prądu. Czekamy cierpliwie w ogonku aż prąd zostanie przywrócony, a pan będzie mógł nam wydrukować karty pokładowe i oznaczyć bagaże. Nasz samolot właśnie zdążył wylądować, a prądu jak nie było tak nie ma.

Cierpliwie czekamy, wreszcie pan z odprawy postanawia oznaczyć ręcznie nasze bagaże, a karty pokładowe wystawić nam także ręcznie. I tak można, wprawdzie będziemy musieli przesiadając się w Port Moresby odebrać nasze bagaże, ale mamy idealny czas na przesiadkę. To lecimy.

W stolicy poruszamy się na lotnisku już jak u siebie. Jak zwykle odprawa przeciąga się i w warunkach europejskich byłaby nie do pomyślenia, ale tutaj wszystko jakoś działa.

Lecimy do Rabaul

To duże miasto na wyspie Nowa Brytania, które zostało całkowicie zniszczone przez erupcję wulkanu w 1994 roku. Już z góry wdać zupełnie inne krajobrazy i inną roślinność. Piękny stożek wulkanu Turvurvur widać zaraz po wylądowaniu. Wsiadamy do podstawionego busika i zaledwie po 15 minutach docieramy na miejsce.

Wszyscy jesteśmy zaskoczeni, hotel położony jest nad samą wodą, piękne palmy, jest plaża, wspaniały taras nad wodą, a witani jesteśmy tutaj z największymi honorami. Cała załoga śpiewa na schodach tylko dla nas, zostajemy udekorowani wieńcami z kwiatów plumerii i jest od razu bardzo miło i sympatycznie. Zajmujemy pokoje, wszystkie z widokiem na basen, i to wielki i już włącza się nam tryb wakacje.

A do tego lunch, a do wyboru homary, kalmary, krewetki, świeże ryby – jednym słowem zasłużyliśmy na taki wypoczynek na koniec naszej wyprawy.

Do kolacji czas wolny

Spotykamy się, a to na basenie, a to na plaży w morzu, już z brzegu widać pojawiającą się rafę koralową, są też jeżowce, trzeba uważać. Woda nieprzyzwoicie ciepła. Widoki wspaniałe, zachód słońca niesamowity.

Następny dzień!

 

Pojechali i napisali: