Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Indie - Kerala 23.02-12.03.2023

Nie szata zdobi człowieka?


06-03-2023

Dzień jak co dzień

W tym dniu oprócz zaplanowanych zajęć związanych z jogą – o 7:00, 10:00 i 18:00 (joga nidra), miałyśmy wspaniałą okazję poczuć się, choć troszkę jak hinduskie kobiety.

Keralskie sari

Po południu – w świetle słońca, w pięknym otoczeniu bujnej roślinności każda z nas w asyście pomocnych Hindusek (udrapowanie sari to nie jest bułka z masłem!) przymierzyła hinduskie sari. Tradycyjne keralskie sari jest białe ze złotą lamówką lub innym delikatnym zdobieniem i właśnie takie przymierzałyśmy. Dodatkowo indyjskie artystki wyspecjalizowane w tradycyjnym ozdabianiu rąk i dłoni henną wyczarowały na naszej skórze piękne i misterne wzory.

Było dużo radości, kobiecość kwitła w pełni, a sesjom zdjęciowym nie było końca.

Sari, tradycyjny indyjski strój kobiecy, ma ponad 5000 lat. Jest pasem materiału, długości 5-6 metrów, którego się nie zszywa. Ubiór może być drapowany na kilkanaście stylów. Najbardziej popularnym jest zawijanie dookoła talii, z końcem udrapowanym na ramieniu. Sari najczęściej jest zakładane na halkę (zwaną na południu Indii pavada/pavadai ) wraz z krótką bluzeczką z niewielkimi rękawkami znaną jako choli. Powszechnie uważa się, że dzisiejsza halka oraz bluzeczka, które współczesne kobiety indyjskie zakładają pod sari, pojawiły się w Indiach wraz z kolonizacją tego kraju przez Brytyjczyków. Sari podkreśla kobiece kształty i eksponuje talię, która w otoczeniu materiałowych draperii na biuście i biodrach wydaje się być niezwykle wąska.

Mehdi (henna)

Mehdi (henna) to indyjska sztuka ozdabiania ciała, często na potrzeby uroczystości religijnych lub kulturowych, takich jak np. ślub. Są to dekoracyjne wzory, ryzowane zazwyczaj na stopach lub dłoniach, które są tworzone na ciele osoby za pomocą pasty utworzonej ze sproszkowanych suchych liści rośliny henny (drzewo). Pasta z henny symbolizuje dobre zdrowie i pomyślność w małżeństwie.

Następny dzień!

 

Pojechali i napisali: