Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Oman 13-20.03.2023

Nizwa


19-03-2023

Targ w Nizwa

Nizwa to miasto kojarzone z targiem i to właśnie od niego zaczynamy naszą przygodę dzisiaj. Po drodze niewiele było okazji do zakupów, a wiadomo, że żadna wycieczka nie będzie udana i pełna gdy nie przywieziemy pamiątek. Nasz przewodnik dobrze o tym wie i zabiera nas na tutejszy suk, i choć różni się od naszych wyobrażeń o arabskich targowiskach, to jest źródłem wszelkich pamiątek, o których marzy turysta.

Zaczynamy od hali z daktylami, są tutaj owoce z przyprawami: cynamonem, imbirem, kuminem, sezamem. Obok odmiany bez dodatków. Kolejna sekcja poświęcona jest wodzie różanej, będącej też wielką specjalnością Omanu, po przeciwnej stronie herbaty do wyboru i koloru, miody i produkcja pasty sezamowej tahini. Ależ tam pachniało!

W innej hali naprzeciwko mamy okazję poznać tajniki wyrobu chałwy omańskiej, która nijak nie przypomina znanej nam chałwy z Turcji lub z Grecji. Ta tutaj to bardziej galaretka, z dodatkami i składająca się z wielu składników.

Pięknie pakowana idealnie nadaje się na prezent.

Kolejny krok to srebro i magnesy oraz inne ulubione przez turystów małe pamiątki z Omanu.

Przerwa na kawę po drodze, a na koniec ocalały stary suk arabski z przyprawami. Można tu kupić kadzidło, którym Oman stoi, wspaniałe przyprawy, szafran i pieprz.

Obwieszeni torbami wracamy do autobusu.

Fort w Nizwa

Przedtem zaglądamy do pięknego fortu w Nizwa, który sąsiaduje z targowiskiem. Tu odkrywamy chleb arabski przypominający cieniutkie i chrupkie naleśniki. Idealny wstęp do lunchu, już głodnieliśmy.

Na lunch miszmasz, wszystkie kuchnie świata naraz.

Wracamy do Muskatu

Potem tylko dla przyzwoitości mały przystanek przy systemie irygacyjnym wpisanym na listę UNESCO i droga do Muskatu. Fajnie wrócić do hotelu, w którym zaczynała się nasza przygoda z Omanem. Czujemy się tu bardzo swojsko.

Następny dzień!

 

Pojechali i napisali:

PFR