Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Bardzo czekaliśmy na wschód słońca, ale niestety pogoda znów nas zaskoczyła i słońce zamiast zza wydm wysunęło się po 15 minutach zza gęstej chmury.
Ruszyliśmy po śniadaniu w dalszą podróż.
Odwiedziliśmy miejsce, gdzie obrabiano skamieliny, a po obiedzie urządziliśmy trekking po palmowych ogrodach i znów zapuściliśmy się do małego miasteczka niedaleko ogródków.
Zwyczajem mieszkańców jest opuszczanie zniszczonych domów i budowanie nowych, a nie naprawy starych, więc mogliśmy zobaczyć, jak zmieniała się architektura.
Ostatnim etapem zwiedzania był spacer po wąwozie Todra, który zachwycił nas nie tylko wymiarami, ale i fantastyczną roślinnością.
Dzień kończymy w rodzinnym hotelu/kazbie.
