Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Kolejny niezwykły dzień naszej podróży namibijskiej.
Poranny spacer, a nawet kąpiele (tak kąpiele!) w oceanie.
Po południu docieramy w przepiękne tereny, gdzie wśród ogromnych przestrzeni buszu wyrastają niezwykle góry.
Odwiedzamy wioskę kulturalną ludu San, znanego u nas raczej jako Buszmeni. A właściwie to wybieramy się na spacer z dwoma mężczyznami znającymi się na myślistwie. Pokazują nam jak rozpalać ogień, zastawić sidła na zwierzynę.
Dzieciaki rozbawione spacerem towarzyszą nam nieustannie. Oglądany Taniec Żyrafy i Taniec Tęczy. A odrobinę deszczu przywieźliśmy. I tęczę.
Wieczorem na deser wspięliśmy się na zachód słońca. I to ognisko na zakończenie dnia…
