Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Po pysznym śniadaniu w designerskim hotelu w Tbilisi ruszamy do Kakheti – ojczyzny gruzińskiego wina. Kakheti, to obszar wschodniej Gruzji, najważniejszy region winiarski w tym kraju, pod względem ilościowym, jakościowym, oraz historycznym. Obejmuje ok. 40 000 ha winnic, co stanowi ¾ powierzchni upraw w Gruzji.
Znaleziska archeologiczne sugerują, że wino było produkowane w Kakheti od ośmiu tysięcy lat. Ciepły słoneczny klimat oraz optymalna ilość opadów zapewniają bardzo dobrą jakość winogron.
Pod względem winiarskim, Kakhetia podzielona jest na kilka subregionów, a nawet kilka mikroregionów. W każdym mikroregionie panuje nieco inny klimat i uprawianych jest mnóstwo lokalnych odmian, co daje ogromną różnorodność win produkowanych w regionie Kakheti. Najważniejsze z nich skupiają się wokół wiosek Tsinandali, Telavi, Gurajaani, Kvareli, Sagarejo i Sighnahi, które znajdują się na brzegach rzeki Alazani.
Najważniejsze apelacje w regionie Kakheti to:
Apelacja, to dokładnie wyznaczony teren produkcji wina, w którym obowiązują ustalone zasady uprawy winorośli, takie jak rodzaje uprawianych szczepów, czy zasady dbania o winogrona. Najpierw zatrzymujemy się w miejscowości Kvareli, gdzie zwiedzamy miejsce produkcji win Korporacji Kidzmaruli i oczywiście degustujemy, degustujemy, degustujemy…
Trochę dużo wina jak na tą degustację – humory nam dopisują, a krok staje się miękki…
Historia Korporacji Kindzmarauli sięga 1533 roku i jest związana z budową historycznej twierdzy Kvareli w regionie. Winiarnia twierdzy przez większą część swojej historii produkowała wino i melasę (ciemnobrązowy słodki syrop z winogron) wyłącznie dla rodzin królewskich, a obecnie została otwarta na szerszy rynek lokalny i międzynarodowy. Od lat 70. winnice przechodziły przez kilku właścicieli i uzyskały status Spółki Akcyjnej. Korporacja Kindzmarauli produkuje 600 000 butelek rocznie, eksportując do 10 krajów, w tym do Polski, a także produkuje alkohole koniakowe.
Podczas tej wycieczki poznajemy całą opowieść o tradycyjnej naturalnej metodzie produkcji win gruzińskich, która nazywa się „Qvevri”. Pod koniec 2013 roku ta metoda została uznana przez UNESCO za część Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Dzięki temu cały świat przekonał się, że wino jest nieodłączną częścią starożytnej kultury gruzińskiej.
Nazwa metody produkcji bierze swą nazwę od używanych do niej naczyń. To duże, ceramiczne amfory (800 – 3,500 litrów), których wnętrze pokryte jest woskiem. Służą do fermentacji, a następnie do przechowywania wina zakopywanego pod ziemią lub umieszczanego pod powierzchnią podłogi w dużych winnicach.
Kiście winogron (czasem nawet całe gałęzie i liście) umieszcza się w Qvevri, w którym są kruszone i pozostawione do fermentacji i dojrzewania. W Qvevri zakopanym pod ziemią, temperatura nie zmienia się i pozostaje na poziomie 13-15°C. Przez okres kilku dni skórki winogron opadają na dno. Po okresie niecałych dwóch tygodni, Qvevri zostaje przykryte kamienną lub drewnianą pokrywą i pozostawione w spokoju nawet do dwóch lat. Gdy wino jest gotowe, czas na wypompowywanie i butelkowanie. Samo Qvevri jest sterylizowane wapnem i pozostawione do ponownego użycia. Wino Qvevri jest bogate w garbniki, co zapewnia mu długą żywotność i doskonałość smaku bez jakichkolwiek składników chemicznych. Qvevri stała się więc symbolem powrotu do bardziej naturalnych metod wytwarzania wina.
Zatrzymujemy się jeszcze w kolejnej winnicy – Khareba. Tutaj zwiedzamy unikalną jaskinię wykutą w masywie skalnym Kaukazu specjalnie do leżakowania win. Została ona otwarta w 1962 roku specjalnie na Światowy Kongres Winorośli i Wina. Przez cały rok temperatura w jaskini waha się w granicach 12-16°C, co stwarza idealne środowisko do przechowywania i leżakowania wina.
Całkowita długość Tunelu Wina wynosi 7,7 km i składa się z dwóch tuneli głównych i 13 tuneli łączących. W części jaskini udostępnionej dla turystów podziwiamy piwnicę z winami, w której „Winiarnia Khareba” mieści aż 26 000 butelek wina najlepszej jakości. Najstarsze wino kolekcjonerskie ma 17 lat.
I znowu degustujemy. Na szczęście po degustacji mamy możliwość przegryźć trunki własnoręcznie wyrobionym chlebem gruzińskim tzw. puri, który wypiekany jest w okrągłym głębokim glinianym piecu, nazywanym w Gruzji tonem. Wyrobione ciasto przykleja się do gorących ścianek pieca. Pychotka! Zwłaszcza maczany w aromatycznej oliwie i przegryzany słonym gruzińskim serem.
Zastanawiamy się, co jeszcze możemy zmieścić w siebie… Deser! Też tradycyjny i własnoręcznie wykonany – tzw. churchele, nazywane też gruzińskimi „snickersami”. Churchele to słodki sopel z zagęszczonego soku winogronowego, mąki kukurydzianej i orzechów włoskich uwiązanych na nitce. Jest to naturalny batonik energetyczny na wyprawy trekkingowe w Gruzji. Podobno zabierali go też ze sobą na wojnę gruzińscy żołnierze.
Uff…już więcej nie pomieścimy. Jedziemy zakwaterować się w naszym gościńcu w Signaghi i na… kolację.
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."