Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Sokotra 9-17.10.2023

Noc pod smoczymi drzewami


16-10-2023

Magiczny wschód

Odsuwamy od siebie myśl o końcu trasy. Asiunia i ja wraz z przewodnikiem ruszamy na wschód słońca na wydmie. Wspinamy się po miałkim piachu na sam szczyt wydmy i tutaj czekamy na wschód. Mimo chmur niebo pięknie przebarwia się na różowe i pomarańczowe kolory. Siedzimy tak jeszcze chwilę, ale zerkam na zegarek, bo dzisiaj musi wszystko pójść zgodnie z planem.

Pływanie z delfinami

Ruszamy do obowiązków, a gdzie jest czas na pływanie? Trochę nam przykro, bo ominęły nas delfiny, które dopiero co podpłynęły bardzo blisko brzegu i można było z nimi popływać.

Chyba jednak Sokotra nam sprzyja, bo za chwile kolejna grupa delfinów pojawia się bardzo blisko nas i do tego naprawdę na wyciągnięcie ręki.

Cudnie.

Jedziemy do stolicy

Składamy namioty, trochę pod przymusem, bo moglibyśmy zostać tutaj na dłużej. W stolicy mamy jednak sporo sprawunków, a wcześniej wizyta w muzeum. W Hadibu nagle urwanie chmury, trochę obawiam się naszego noclegu w górach pod smoczymi drzewami. Mój przewodnik mnie uspakaja, ale nie wiem, czy to tylko życzeniowe marzenia, czy rzeczywiście pogoda tam będzie dobra. Staram się zająć głowę zakupami: pamiątki, miód, szale, ubrania. Zaglądamy także na targ rybny.

Gotowi do drogi jedziemy dalej. Na szczęście, im dalej od miasta tym pogoda lepsza. Słońce już w pełni, a przygotowane kurtki na deszcz możemy odłożyć.

Nocleg w górach pod smoczymi drzewami

Pierwsze drzewa robią wielkie wrażenie, zatrzymujemy się na zdjęcia i sesję grupową. Potem w magicznym miejscu mamy przygotowany lunch piknikowy, są wreszcie sery, jogurt i dużo owoców). Ależ tu jest pięknie. Podjęłam dobrą decyzję, zamieniając kolejność. Dzisiaj pogoda gra razem ze mną. Z przewodnikiem lokalnym wspinamy się na punkt widokowy, skąd jest przepiękna panorama na całą okolicę.

Wszystkim śmieją się buzie.

Po powrocie kawał trudnej offroadowej drogi i ostre podjazdy do naszego obozowiska. Tu dopiero jest magicznie! Za godzinę zachód słońca, światło idealne do zdjęć. Nasze namioty stoją w pierwszej linii z widokiem na las drzew smoczych. Lepiej być nie mogło.

Kolacja pożegnalna

Kolacja dzisiaj inna, odświętna, i bynajmniej mowa tu o tym co na talerzu, żegnamy się z naszymi opiekunami, kierowcami, kuchnią, przesyłamy sobie zdjęcia, podsumowujemy trasę.

Bardzo udany kolejny wyjazd na Sokotrę. Ta wyspa sprzyja integracji i zżyciu się grupy. Przekazuję wszelkie formalności Beci, która zgodziła się zastąpić mnie na powrocie.

Ostatnia noc i to dość rześka w Jemenie.


Następny dzień


Pojechali i napisali: