Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Dzień rozpoczynamy lekcją Tai-chi na pokładzie naszego statku. Pierwsze promienie słońca nadają klimatu momentowi, jak i wykonywanym ćwiczeniom. To piękny sposób na wejście w nowy dzień.
Po porannej kawie i drobnej przekąsce udajemy się na eksplorację pobliskiej jaskini/laguny (Luon Cave) Do wyboru mamy dwa środki transportu — łódkę bądź kajak. Większość grupy wybiera opcję wygodniejszą (łódkę), a zarazem dająca więcej możliwości fotograficznych. Przy wysiłku naszej Pani sternik, przemierzamy przez jaskinie do laguny. Widoki zapierają dech w piersiach.
Wracamy na pokład i spożywamy przepyszny branch. Szef kuchni podaje lokalne ostrygi, kalmary, ale pojawiają się też inne specjały kuchni wietnamskiej. Poza przepysznym smakiem zachwycamy się również warzywnymi dekoracjami, które są dziełem naszej kulinarnej obsługi.
Przez cały ten czas, płynąc, podziwiamy kolejne dziesiątki przepięknych wysp, które wypełniają całą zatokę. Niestety powoli zmierzamy do końca naszego rejsu. Około godziny 11 nasz statek zawija do zatoki i kończyny naszą przygodę z jednym z najpiękniejszych miejsc na świecie.
Nad miastem i zatoką zbierają się chmury i niebawem zaczyna padać deszcz. Jesteśmy szczęśliwi i uznajemy, że towarzyszyło nam wielkie szczęście, że od wczoraj w promieniach słońca mogliśmy podziwiać ten jeden z Nowych Cudów Świata.
Wsiadamy do busa i jedziemy na lotnisko. Tym samym kończymy przygodę z Wietnamem Północnym. Po krótkim locie docieramy do miasta zlokalizowanego w centralnym Wietnamie — Hue. To dawna stolica cesarska, która zachwyca swoją architekturą i cesarską historią.
Wieczorem delektujemy się pierwszymi smakami środkowego Wietnamu. W przepysznej restauracji jemy słynną zupę Bun Bo, która serwowana jest tylko w Hue, jak i pyszne ryżowe naleśniczki z krewetkami, zawijane w zielonych liściach.
