Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Wietnam 6-22.11.2023

Hue


13-11-2023

Wietnamskie ulewy

Rozpoczynamy nowy dzień w Hue. Niestety pogoda nas nie rozpieszcza. Od rana z nieba deszcz leje się wielkimi strumieniami. Pospiesznie zmieniamy plany. Zamiast rowerów, które miały być naszym środkiem komunikacji do południa, z zadowoleniem wskakujemy do busa. Za oknem ulewa staje się coraz intensywniejsza. Kierowca zwalnia, próbując zobaczyć cokolwiek przez przednią szybę, podczas gdy hektolitry wody spadają na busa w każdej sekundzie. Mamy okazję doświadczyć wietnamskiej ulewy. Niestety ta ulewa będzie nam towarzyszyć przez kolejne kilka dni.

Na początek eksplorujemy peryferia Hue. Tu oglądamy słynny kryty most z XVII wieku (Thanh Toan). Następnie udajemy się na mały lokalny market, gdzie poznajemy lokalne produkty. Zahaczamy również o małe muzeum etnograficzne, gdzie uczestniczymy w pokazie prac lokalnej społeczności.

Dynastia Nguyen

Następnie wskakujemy do busa i przy chwilowo mniejszych opadach dojeżdżamy do grobowca cesarza Khai Dinh. Hue przez ponad 100 lat było stolicą dynastii Nguyen. Tu mieszkali, ale tu również spoczęły ich ciała. Grobowce to przepiękne świątynie, które same w sobie uchodzą za arcydzieło architektoniczne. Nie wspominając o ciekawej historii poszczególnych cesarzy. Z radością pokonujemy kolejne dziedzińce mauzoleum.

Największe wrażenie robi przepiękny pałac cesarza, gdzie spoczywa jego ciało. Zarówno na zewnątrz, jak i w środku budynek łączy w sobie wpływy europejskie i chińskie. Główny hall z przepięknymi mozaikowymi ozdobami, świadczy o przepychu, jaki towarzyszył życiu tego cesarza. To piękne spotkanie z historią i architekturą Hue.

Następnie udajemy się do kolejnego ciekawego miejsca, jakim jest najstarsza pagoda w Hue (Thien Mu). Przepiękna świątynia buddyjska, która znajduje się tuż nad Rzeką Perfumową. Jej zwiedzanie umożliwia nam poznanie tajników, w jaki sposób Wietnamczycy praktykują buddyzm w Wietnamie.

Czas na lunch

Z małymi perypetiami docieramy do przecudownej restauracji, gdzie zarówno wygląd miejsca,  jak i jedzenie, zostaną na długo w pamięci.

Cesarska Cytadela

Ostatnim punktem programu zwiedzania pozostaje Cesarska Cytadela. Miejsce wpisane na listę UNESCO w 1993 r. To słynne wietnamskie Zakazane Miasto, wzorowane na tym w Pekinie. Niestety wojna wietnamska odcisnęła tragiczne piętno na zabudowaniach cytadeli. Wiele z nich nie istnieje, część jest rekonstruowana, ale nadal wiele lat minie, zanim cesarskie miasto powróci do wyglądu z połowy XX w.  

Niemniej przepiękna świątynia cesarzy, bogato rzeźbione bramy, czy niektóre pawilony cesarskie dają poczuć, jak niesamowity klimat musiał panować tu za czasów dynastii Nguyen.

Zwiedzanie kończymy niezapomnianą przejażdżką rykszami. Tym razem poznajemy uroki miasta z poziomu jednoosobowych rykszy, które mkną ulicami w zwariowanym ruchu. Dodatkowo po raz kolejny niespodziewanie rozpoczyna się ulewa, co dodaje pikanterii przejazdowi.

Lokalna kolacja

Wieczór kończymy na lokalnej kolacji. Udajemy się do wietnamskiego domu, gdzie para Wietnamczyków w małym pomieszczeniu zagospodarowanym na małą restauracyjkę, przyjmuje gości i pozwala im zasmakować wietnamskich rarytasów.

Kolejny piękny, choć czasem deszczowy dzień za nami. 


Następny dzień


Pojechali i napisali: