Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Wieczorne rozmowy przy kolacji wywróciły nasz program do góry nogami. Kolejny dzień na północy Wietnamu mieliśmy rozpocząć od eksploatacji wiosek mniejszości etnicznych. Ale nagle pojawił się dość szalony pomysł dodatkowego punktu programu, jakim jest wjazd na najwyższy szczyt Wietnamu — Fan Si Pan (3143 m). Nie było to łatwe logistycznie, ale się udało!
Dzień rozpoczynamy więc znacznie wcześniejszą pobudką i wcześniejszym wykwaterowaniem z hotelu. Nie obyło się oczywiście bez przepysznego śniadania. Choć szczyt o poranku nadal spowijała warstwa chmur, to szeroka dolina usiana promieniami słońca dodawała nadziei na dobrą pogodę.
Nasze pierwsze kroki kierujemy do stacji kolejki górskiej. Przed naszymi oczami pojawia się wielki kompleks obejmujący całą sieć punktów, które mogą być w centrum zainteresowana każdego odwiedzającego (sklepiki, resturacje, parki z przepięknie kwitnącymi kwiatami, kompleks świątynny). Miejsce stworzone po to, aby spędzić tu więcej niż kilka godzin. Naszą podróż do góry rozpoczynamy z wysokości około 1700 m n.p.m.
Wsiadamy do gondoli, która przez 15 min wynosi nas na wysokość 3000 m. Widoki po drodze zachwycają. Naszym oczom ukazuje się zielona dolina, usiana niezliczoną ilością ryżowych poletek. Zbiór ryżu już się odbył, ale nie umniejsza to piękna obecnej scenerii. Widoki na trasie są przecudowne.
Kolejne zdjęcia wpadają do folderów naszych telefonów. Dojeżdżając do szczytu, wnikamy w warstwę chmur, która spowija szczyt. Wjazd na dotychczasową wysokość częściowo zaspokoił nasze krajobrazowe potrzeby, ale nadal mamy nadzieję, że będąc na szczycie, pojawi się niebieskie słońce i widok dookoła.
Wysiadamy z gondoli i udajemy się kilkadziesiąt schodów do góry. Jesteśmy na 3000 metrów i każdy krok do góry przypomina o tym. Jest chłodno, ale przyjemnie. To na pewno najchłodniejsze momenty na naszej wietnamskiej trasie.
Przed szczytem zahaczamy jeszcze o buddyjską świątynię. Jest coś dla oczu, ale i dla ducha. Następnie wsiadamy w kolejną kolejkę, która dowozi nas już na szczyt. I choć na samej górze chmury nie odpuszczają i tylko przez chwilkę odkrywają rąbek tajemnicy, co znajduje się dookoła, radość i entuzjazm grupy jest tak wielki, że nie potrzebujemy nic więcej. Sesja fotograficzna na szczycie i wyruszamy w drogę powrotną na dół. To był przepiękny poranek na najwyższym szczycie Wietnamu!
Pełni entuzjazmu i radości wsiadamy do busa i udajemy się na zaplanowany w programie spacer po wioskach mniejszości etnicznych. Ze względu na czas omijamy jedną wioskę, ale spacer po kolejnej zaspokaja nasze poznawcze potrzeby. Oglądamy ludzi, zabudowania, pola ryżowe, zwierzęta. Delektujemy się spotkaniem z normalnym wietnamskim życiem na wiosce. Przez całą drogę towarzyszą nam lokalne panie, które co jakiś czas wskazują ciekawostki z lokalnego życia, jak i na koniec zachęcają do zakupu lokalnych wyrobów. Pojawiają się pierwsze pamiątki w naszych torbach.
Wsiadamy do busa i wracamy do Sapa. Tu smaczny lunch i dalej w drogę. Tym razem dłuższy przejazd do Hanoi. To czas odpoczynku i wspomnień o minionym dniu.
Wieczorem docieramy do miasta, gdzie szybkie zakwaterowanie w hotelu i kolacja. Dziś smakujemy wietnamskiego specjału, jakim jest słynna zupa PHO. Kolejny element wietnamskiej układanki zapełnia nasz obraz Wietnamu.
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"