Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Żal nam wszystkim stąd wyjeżdżać. Dobrze, że trwają kolejne spotkania w piłce. Pod pretekstem zainteresowania piłką przeciągamy nasz pobyt tutaj możliwie długo.
Dzisiaj ruszamy na północ kraju, do miejsca, którego jeszcze nie znam. Cayo Guillermo, to podobno piękne plaże i wspaniałe widoki. Na sam początek, tuż za Trinidadem, zatrzymujemy się na starej plantacji trzciny cukrowej i wspinamy się na wieżę widokową, zaczepiają nas tutaj dość agresywne młode Kubanki, niemal dzieci, które drapieżnie i dość bezczelnie domagają się prezentów i pieniędzy. Nasze dzieciaki zaskoczone taką postawą długo analizują z nami w aucie zachowanie dziewczynek i powody ich nachalności.
Droga się nawet nie dłuży. Widoki jak na całej wyspie przepiękne, zielono, roślinność bardzo bujna, wspaniałe bananowce, palmy kokosowe, mangowce i drzewa awokado dookoła.
Te drogi wyjątkowo mi się podobają.
Ostatni odcinek drogi to długa specjalnie i sztucznie usypana trasa wiodąca przez morze do wysepek.
Docieramy do hotelu ok. 20:00, właśnie zachodzi słońce i zaczyna się zmasowany atak komarów, meszek i innych latających i bardzo gryzących stworów. Nie możemy sobie z nimi poradzić, polskie preparaty chyba je tylko zagrzewają do walki.
W recepcji powolna pani, która zupełnie nic nie robi sobie z nas machających rękami i nogami i wymachujących jej przed nosem dłońmi. Skaczemy, machamy bluzami, cudujemy strasznie, a komary tną jak dzikie.
Wreszcie podjeżdża melex, dostajemy bransoletki, pan bagażowy zabiera nas do pokoju, ale dosiada się do nas pan z concierge i ma akurat ochotę obwieźć nas i pokazać cały obiekt. I się zaczyna, komary czy my, my czy komary, a pan z namaszczeniem opowiada o każdym kolejnym basenie, a są trzy główne i siedem pobocznych, o każdym rodzaju pokoi, choć przecież mieszkamy w dwóch, ale identycznych, o restauracjach, które są cztery, ale dzisiaj jedna otwarta, itd.
Przez grzeczność i zaciśnięte zęby daję sobie dalej opowiadać, ale w końcu widać, że wszędzie ciemno i obiekt śpi więc pytam całkiem śmiało - Ilu gości przebywa w hotelu przygotowanym na 550 osób. Pan bez chwili zastanowienia odpowiada : 25.
Nieśmiało tylko dopytuję: z nami?
- Tak - odpowiada.
Wszystko jasne, to dopiero będzie się działo.
Pokoje piękne, zakładam, że morze z nich widać, bo teraz nie widać nic.
Ma przyjechać pan meleksem, bo obiekt jest dość rozległy i te komary, ale chichot losu, meleks jest jeden i w jednym czasie aż 13 gości chce dotrzeć na kolację. Ustępujemy innym gościom i maszerujemy pieszo. Restauracja działa, spotykamy się na kolacji w 70 % obłożenia całego obiektu. Jemy smacznie i idziemy odpocząć po długim przejeździe.
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"