Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
To już nasz ostatni dzień w Kondai Lip.
Tworzymy krąg zamknięcia z Pauliną Młynarską. Płyną podziękowania za ten cudowny wspólny czas w kobiecej energii. Dzielimy się tym, co każda z nas zabierze ze sobą po tych warsztatach. Płyną podziękowania i łzy wzruszenia. Trudno jest się żegnać. Zżyłyśmy się ze sobą.
Po ostatnim pożegnalnym warsztacie wzięłyśmy jeszcze udział w pokazie tradycyjnych tańców keralskich w wykonaniu dwóch pięknych i utalentowanych młodych tancerek, ubranych z przepychem w kolorowe stroje. Podziwiałyśmy ich kunszt i wdzięk, sposób, w jaki potrafiły przekazać ruchami oczu, grymasami twarzy i delikatnymi ruchami rąk i dłoni taneczne opowieści. Było także żywiołowo – tancerki energicznie wystukiwały rytm bosymi stopami odzianymi w liczne pobrzękujące głośni bransoletki. Jedna z tancerek wykonała nawet transowy taniec na… okrągłej metalowej tacy.
Potem zjadłyśmy wykwintną pożegnalną kolację, podaną nam przez uczynnych i… przystojnych kelnerów. Dzieliłyśmy się swoimi wrażeniami z wyjazdu. Wydawało się nam, że tak szybko ten wspólny czas upłynął, ale zarazem tak wiele się wydarzyło i zabierzemy ze sobą do domów kalejdoskop wrażeń, które trzeba będzie powoli przetrawić i uporządkować w głowach.
