Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
O poranku jedziemy w tą egzotyczną część Wietnamu. Jak tylko wyjeżdżamy z Ho Chi Minh, możemy podziwiać intensywnie zielone pola ryżowe i inne plantacje. Co chwilę ktoś wykrzykuje w autobusie: O! Palmy kokosowe! Patrzcie! Bananowce! A tu plantacja smoczych owoców! Widzimy również wiele innych upraw, w tym plantację lotosów.
Na ochach i achach upływa nam 2,5 h podróży. Docieramy do Cai Be, małego miasteczka w Delcie rzeki Mekong.
Nasz pierwszy przystanek to plantacja owoców. Mamy okazję poznać egzotyczne gatunki naszych rodzimych jabłek - mleczne czy różane. W żadnym wypadku nie przypominają jednak jabłek w naszym rozumieniu. Kształt mają inny, skórkę mocno świecącą, a mleczne jabłko oprócz okrągłego kształtu i fioletowego koloru skórki (jak w marakui), ma w środku jedną czarną dużą pestkę i puszcza mleczny sok.
Akurat jest sezon na jackfruity oraz guawy, dlatego w przerwie raczymy się świeżymi owocami prosto z drzewa. W jednym ogrodzie mamy okazję natrafić na duriany. Mamy szczęście, ponieważ sezon na te owoce już się skończył!
Z plantacji wyruszamy zobaczyć, w jaki sposób wyplatane są naturalne hamaki z włókna bananowca. Stworzenie jednego hamaka zajmuje ok. 2 tygodni i a sam hamak potrafi wytrzymać 4-5 lat! Cena szokuje nas jednak najbardziej - tylko 20 dolarów! Gdyby nie objętość i mało miejsca w walizkach, pewnie kupilibyśmy po jednym!
Wracamy na łódkę!
Kolejny przystanek jest ekscytujący! Trafiamy do fabryki papieru ryżowego, cukierków kokosowych oraz preparowanego ryżu. Prawie wszystko wykonuje się tu ręcznie. Cukierki przypominają polskie krówki, ale mają nieoczywiste smaki jak: orzeszki ziemne, liście pendantu czy... durian.
Wiele radości sprawia nam próbowanie swoich sił podczas mieszania preparowanego ryżu.
Wszystko robi się nad ogniem.
Po "fizycznej pracy" zasługujemy na lunch. Mamy okazję spróbować typowej dla Mekongu ryby - słonie ucho. Jest pyszna, zawijana w świeży papier ryżowy z sałatą i ananasem.
Na deser dostajemy rambutan. Kudłate kulki przypominają trochę znane nam lichi.
Objedzeni po lunchu, ucinamy sobie popołudniową sjestę w autobusie. Będąc już w mieście, prosimy, żeby kierowca wysadził nas przy lokalnym markecie. Do hotelu wrócimy sami spacerem.
Mamy dzisiaj dzień próbowania egzotycznych owoców, dlatego kupujemy mangostany i... duriana. Duriana zjadamy prawie od razu po wyjściu z targu, żeby zapach się za nami nie ciągnął. W hotelu i tak nie będziemy mogli go spróbować, ponieważ w większości publicznych budynków jest zakaz wnoszenia duriana.
Emocji jest co niemiara, a każdy ma do tego owocu inny stosunek.
Mangostany próbujemy, będąc już w hotelu. Po obfitym lunchu zastępują nam one kolację. Nadal czujemy się objedzeni, więc czas rozprostować nogi i odpocząć
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"