Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Wietnam 20.11-5.12.2024

Historia wojny wietnamskiej


02-12-2024

Tunele Cu Chi

Na chwilę opuszczamy Ho Chi Minh. 

Przenosimy się dzisiaj do czasów wojny wietnamskiej, odwiedzając tunele Cu Chi.

Na miejscu mamy okazję poznać historię powstania  tuneli i ich wykorzystania w trakcie wojny. Widzimy różne rodzaje pułapek zastawianych przez Goryli (żołnierzy północy walczących na południu kraju), słuchamy o szpitalach, kuchniach, warsztatach zbrojeniowych, które były ukryte w tunelach. Mamy także możliwość poczuć się jak prawdziwi żołnierze - przedzieramy się przez wąskie tunele i idziemy przez dżunglę, w oddali nasłuchując huków wystrzałów. 

Co ciekawe, po napływie turystów do Cu Chi, tunele zostały delikatnie poszerzone. Standardowo miały około 40 cm szerokości i 50 cm wysokości! Nie mogliśmy uwierzyć, jak żołnierzom udawało się przecisnąć przez tak wąskie szczeliny. My pomimo poszerzenia tuneli czujemy się klaustrofobicznie!

Huki wystrzałów słyszane z oddali również wpływają na wyobraźnię. W środku dżungli urządzono bowiem poligon, gdzie każdy może spróbować swoich sił w strzelectwie. To powoduje, że przedzierając się przez tunele i dżunglę, możemy sobie wyobrazić, jak czuli się walczący. 

Po zwiedzaniu wybieramy się na szybki lunch - znowu przepyszny i bardzo obfity, i ruszamy w dalszą drogę w kierunku morza! Jedziemy chwilę wypocząć!

Droga jest długa, ponieważ zatrzymują nas korki w Sajgonie, a ogólny stan dróg nie pozwala nabrać zawrotnych prędkości. 

Owocowa uczta

W trakcie jazdy prosimy kierowcę, żeby przystanął przy straganie z owocami! Każdy coś kupuje - arbuzy, mandarynki, papaję, banany, smocze owoce itd. Uznaliśmy, że zrobimy sobie wieczorem ucztę w hotelu.

Kiedy docieramy na miejsce, przecieramy oczy ze zdumienia! Hotel jest okazały, bardzo elegancki i... prawie pusty.

Tak jak zaplanowaliśmy, wieczorem robimy sobie ucztę owocową i pomijamy kolację.

Przed snem idziemy jeszcze zobaczyć plażę i rzekomo najdłuższe molo w Azji (a na pewno w Wietnamie). 

Jutro czeka nas dzień wypoczynku!


Następny dzień


Pojechali i napisali: