Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Po śniadaniu opuściliśmy nasz komfortowy hotel i udaliśmy się w dalszą drogę. Pierwszym przystankiem dla nas była słynna Złota Świątynia Dambulla, świątynia buddyjska składająca się z pięciu jaskiń, która powstawała w okresie od I wieku p.n.e. do XVIII wieku.
W jaskiniach panuje przyjemny chłód, co kontrastuje z aurą na zewnątrz. Wchodziliśmy do jaskiń po schodach, więc trochę się zmęczyliśmy, a po drodze kupiliśmy piękne kwiaty lotosu, żeby złożyć je jako podarunek w świątyni. Po samych świątyniach poruszamy się oczywiście bez obuwia. Warto mieć skarpetki, gdyż na słońcu przed wejściem do świątyni kamienny bruk i rozłożona wykładzina nagrzewają się tak mocno, że trudno stąpać gołą stopą, żeby się nie poparzyć.
W jaskiniach jest pełno pięknych posągów buddy w różnych pozach. Uczymy się rozpoznawać jego pozycje, gdzie zwraca się uwagę zwłaszcza na ułożenie dłoni tzw. mudry. Na ścianach i sufitach jaskiń znajdują się przepiękne malowidła w jaskrawych kolorach przedstawiające Buddę w różnych momentach życia. Można też znaleźć elementy hinduskie, gdyż te dwie religie przenikają się na Sri Lance.
- Abhaya mudra – z podniesioną prawą dłonią i wyprostowanymi palcami. To gest, który symbolizuje nieustraszoność, błogosławieństwo, ochronę i pokój.
- Bhumisparsha mudra - ten gest oznacza przywoływanie ziemi na świadka swojego oświecenia, Budda przedstawiony jest w pozycji siedzącej z prawą ręką opartą na kolanie, końcami palców dotykając ziemi.
- Dhyana mudra - jest gestem medytacji, dłonie spoczywają płasko na łonie, harmonijnie jedna w drugiej.
- Vitarka mudra - przypominający nieco nasz gest OK, tak naprawdę jest symbolem nauczania, który wykonuje się prawą dłonią, palec wskazujący i kciuk stykają się tworząc tzw. Koło Prawa.
- Vara mudra - budda siedzący lub stojący wykonuje go podczas błogosławieństwa, prawa ręka skierowana jest w dół, dłoń jest otwarta i ma mniej więcej proste palce.
- Dharmacakra mudra - to gest oznaczający wirowanie Koła Darmy – koło życia, śmierci i odrodzenia - obie ręce trzymane są z przodu ciała, a końce palców lewej ręki spoczywają na prawej dłoni.
Ze Złotej Świątynii Dambullah udaliśmy się w kierunku Kandy. Po drodze zainteresowały nas kolorowe tradycyjne maski, które są charakterystyczne dla Sri Lanki. Zatrzymaliśmy się i podpatrując rzemieślników przy pracy, posłuchaliśmy z czego wytwarzane są maski, w jaki sposób i jaką funkcję pełnią. Maski lankijskich bóstw nawiązują do czasów przedbuddyjskich wierzeń i wykorzystywane są w tradycyjnym tańcu kolam do odpędzania złych duchów. Zazwyczaj malowane są w jaskrawe kolory, charakterystyczne są wypukłe oczy oraz wysunięte języki. Ręcznie wykonywane z lekkiego drewna kaduru, następnie malowane, używa się do tego naturalnych barwników z tzw. „rainbow tree” – drewna tęczowego, które daje różne kolory barwników, w zależności od dodanych do sproszkowanego drewna i wody składników. Np. soku z limonki, czy kredy.
Najczęściej przedstawianymi bóstwami są: Naga Raksha (kobra), Gurulu Raksha (mityczny ptak - jastrząb lub orzeł), Maru Raksha (demon śmierci), Gara Raksha (król demonów), Ginidella Raksha (demon płomieni), Mayura Raksha (paw), Dwi Naga Raksha (podwójna kobra), Mal Gurulu Raksha (kwiecisty orzeł).
Zatrzymujemy się też w Spice Gardens w Matale, gdzie jesteśmy oprowadzani po egzotycznym ogrodzie, w którym możemy zobaczyć na własne oczy, jak wygląda kakaowiec, cynamonowiec, jak rosną goździki, kardamon, czy pieprz. Dowiadujemy się o najstarszej na świecie medycynie – ayurwedzie, a niektórzy z nas decydują się poddać masażowi karku czy pleców z wykorzystaniem ayurwedyjskiego naturalnego balsamu przeciwbólowego. To było bardzo odprężające i przyjemne… Oczywiście nie obyło się bez zakupów w sklepiku - zakupiliśmy min. ayurwedyjski proszek do mycia zębów, krem z wyciągiem z awokado, najlepszy na świecie cejloński cynamon, czy różne mieszanki przypraw curry…
To dzień pełen wrażeń. W końcu docieramy do Kandy, spacerujemy nad brzegiem sztucznego jeziora, zbudowanego w XIX w. z inicjatywy jednego z lankijskich królów. Jeszcze tylko dobra kawa i lecimy na pokaz tradycyjnych lankijskich tańców. Ten show zrobił na nas dużo wrażenie. Zobaczyliśmy najbardziej tradycyjne tańce - taniec kobry, taniec z maskami, taniec pawia, taniec raban - z żonglerką talerzami oraz taniec ognia. Podziwialiśmy kunszt tancerzy, ich zwinność, robili kilkukrotne salta z miejsca, żonglowali rozpalonymi pochodniami, a nawet wkładali je sobie do ust!, obracali się przez kilka minut w kółko, nie tracąc przy tym równowagi. Ich stroje zadziwiły nas kolorami i kreatywnością, np. kamizelki wyglądające jak zbroje, ale zrobione jakby na szydełku, czy imponujące nakrycia głowy z długimi pomponami – nigdzie na świecie nie widzieliśmy podobnych.
Na koniec, już o zachodzie słońca, udajemy się do Świątyni Zęba Buddy w Kandy. Sri Dalada Maligawa (Temple of the Sacred Tooth Relic), uważana jest za najważniejszą buddyjską budowlę sakralną na Sri Lance. Przed wejściem do świątyni prześwietlane są nasze plecaczki i torby i nikt nie wejdzie nieodpowiednio ubrany tzn. w krótkich spodenkach, czy z odkrytymi ramionami.
Codziennie odbywają się tutaj rytuały (puja), podczas których otwierane jest główne pomieszczenie, gdzie znajduje się specjalna wieloczęściowa, wykonana ze złota kasetowa konstrukcja, która przechowuje bezcenną relikwię – ząb Buddy. Odsłaniana jest specjalnie wykonana i ozdobiona konstrukcja, gdzie w jej środku w sześciu kolejnych „opakowaniach” znajduje się ząb Buddy. Podobno tylko wysocy dostojnicy, duchowni i specjalni goście kilka razy w roku, podczas ważnych uroczystości, dostępują zaszczytu zobaczenia samej relikwii.
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"