Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Wcześnie rano, bo już o 6:00, razem z Karoliną ruszamy w kierunku centrum miasta. Naszym marzeniem jest zobaczyć Fontannę di Trevi bez tłumu turystów, który zazwyczaj ją otacza w ciągu dnia. I okazuje się, że naprawdę warto było wstać wcześniej! Gdy docieramy na miejsce, przy fontannie znajduje się tylko garstka osób. Bez problemu podchodzimy tuż nad brzeg basenu, wrzucamy monety z życzeniem powrotu do Rzymu, przyglądamy się z bliska detalom rzeźb i robimy pamiątkowe zdjęcia. Zadowolone i pełne dobrej energii wracamy do apartamentu, by spotkać się z resztą grupy.
Co dzisiaj w planach? Czas na Rzym Antyczny!
Wraz z lokalną przewodniczką wkraczamy do Koloseum – symbolu miasta – a następnie spacerujemy przez Palatyn, Forum Romanum aż na Kapitol. Nasza przewodniczka z pasją opowiada o historii tych miejsc i pomaga nam wyobrazić sobie, jak wyglądało tu codzienne życie dwa tysiące lat temu.
Po krótkiej przerwie na lunch (tym razem na stole króluje pizza!) zgodnie ruszamy w stronę Bazyliki św. Jana na Lateranie. To najważniejsza z bazylik papieskich – „matka i głowa wszystkich kościołów miasta i świata”. Podziwiamy monumentalne drzwi prowadzące do wnętrza, figury apostołów w głównej nawie oraz tzw. „biblię dla ubogich” – cykl obrazów biblijnych, które kiedyś pomagały w przekazywaniu treści religijnych osobom nieumiejącym czytać.
Kulminacyjnym punktem dnia jest wizyta w Galerii Borghese. Galeria mieści się w sercu malowniczego parku i gromadzi zachwycającą kolekcję rzeźb i obrazów. To prawdziwa uczta – zarówno dla oka, jak i dla duszy.
Na zakończenie dnia spacerujemy przez park w stronę stacji metra, by wrócić w okolice naszego apartamentu, gdzie czeka na nas ostatnia, pożegnalna kolacja.
