Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Wydawało się wczoraj, że na śniadanie o 6:30 nikt nie wstanie. Tymczasem już przed szóstą byliśmy na nogach. Organizm sam przestawił się na rytm zgodny z naturą. Słońce pięknie oświetlało lagunę, a my po śniadaniu wyruszyliśmy do drugiego co do wielkości miasta na Sokotrze – Qalansiyah, położonego nad zatoką, która pełni rolę portu rybackiego.
Kolorowe łodzie – jedne wypływały, inne właśnie wracały z połowu ryb i owoców morza. Przyjaźni rybacy, roześmiane dzieciaki, każda łódka w innym kolorze. Wsiadamy do naszej i zaczynamy poranną przygodę – płyniemy na plażę Shoab. Po drodze zwalniamy przy grupie delfinów, które okrążają naszą łódź. Płyną raz z jednej, raz z drugiej strony, co chwilę wyskakując z wody.
Płyniemy dalej. Wiele łodzi rybackich cumuje pod skałami – właśnie trwa 7-dniowy sezon na połów lobsterów, ale tylko samców. Obowiązuje tu absolutny zakaz odławiania samic – w ten sposób chronione są naturalne morskie zasoby. Rybacy są przemili – machają do nas, pokazują, co udało im się złowić: nie tylko lobsterów, ale też ogromne kalmary i różne gatunki ryb.
Dopływamy do plaży, która ciągnie się przez kilka kilometrów wzdłuż turkusowego morza. Mamy czas wolny na spacery, pływanie i odpoczynek w cieniu. Delektujemy się pięknem okolicy i krystalicznie czystą wodą.
Dziś przed nami miał być przelot gyrokopterami, więc po relaksie wracamy do portu. Po lunchu na campingu ruszamy na miejsce spotkania. Niestety, zbierające się nad wyspą chmury przynoszą niepokój. W trakcie drogi dostajemy informację, że z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych nasz lot został odwołany. Wracamy więc na camp, gdzie odpoczywamy, popalając sziszę.
Po południu ponownie jedziemy do Qalansiyah, by pospacerować wśród mieszkańców. Zaczynamy od portu – kolorowego, ale już nie tak gwarnego jak rano. Z miejscowymi dziewczynkami gramy w wyliczanki i „łapki”, chłopcy bębnią w łodzie. Mimo że świeci słońce, zaczyna padać deszcz – i pojawia się przepiękna tęcza, ku radości dzieci.
Odwiedzamy lokalny sklep spożywczy, zaglądamy w wąskie uliczki. Mężczyźni grają w domino przed domami, kobiety w burkach spotykają się na placu i rozmawiają. Życie codzienne płynie tu tym samym rytmem od stuleci.
W drodze powrotnej na camping zatrzymujemy się u podnóża wzniesienia, na które musimy się wspiąć, by podziwiać zachód słońca. Laguna zachwyca również z tej perspektywy – mimo chmur słońce delikatnie oświetla morze. Siedzimy na skałach, wpatrując się w przestrzeń. Na dole, na plaży, chłopcy i mężczyźni znów grają w piłkę – z pełnym zaangażowaniem, bez oszczędzania sił.
Dzień kończymy pyszną kolacją, chwilą przy sziszy i zasłużonym odpoczynkiem.
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"