Z widokiem na Watykan
Za każdym razem wyjazd do Rzymu to super przygoda.
Mieszkaliśmy w cudownym miejscu, z okien mając widok na Watykan, już bliżej się nie dało.
Martyna znalazła niesamowite miejsca na śniadania, potem zwiedzanie i to jakie! Kilometrów lepiej nie podawać, by nie zniechęcać. Ale zegarki już około 10:00 mówiły, że norma kroków została wyrobiona, a to dopiero skromny początek dnia.
Damska grupa
Tak się złożyło, że w grupie były same Panie, choć to nie było zamierzone. Może dlatego atmosfera w grupie była niesamowita. Mieliśmy także dwie panie przewodniczki, które pokazały nam Koloseum i Forum Romanum, a potem Muzea Watykańskie i Bazylikę. Lubię obdzwaniać tak zadowolone grupy.