Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Jest naprawdę pięknie. My korzystając z prysznica, myjemy się i zasiadamy do wspólnego śniadania. Dzisiaj w planach przejazd na dwie kolejne noce na moją ulubioną plażę na wschodzie wyspy. Zanim jednak plaża, ponieważ pogoda jest bardzo ładna, a niebo niebieskie jedziemy do Kanionu Kilisan. Dojazd tam zajmuje nam więcej czasu niż zwykle, ostatni odcinek off road bardzo rozmiękły z mnóstwem wielkich kałuż. Jednak widok na wodę w kanionie nieziemski. Spodziewałam się brunatnej mazi, a tymczasem woda jest w kolorze turkusowym.
Oczywiście, że schodzimy do samego dna kanionu, jest gorąco i jesteśmy upoceni, marzy się nam kąpiel, zresztą wcześniej zapowiedziana w tutejszej słodkiej wodzie, jednak nurt jest tak mocny, a poziom wody podniósł się przez tydzień na pewno o ok. 3 metry. Nikt z nas nie decyduje się na taką przygodę, by wskoczyć do wody.
Wracamy do naszych samochodów i jedziemy na lunch.
Chłopcy wybrali magiczne miejsce pod piękną czerwoną skałą. Jedzenie z takimi widokami smakuje jeszcze lepiej. Robimy zdjęcia, zajadamy się przysmakami i ostatni odcinek drogi przed nami. Odwiedzamy mini muzeum, a potem już Arhar Beach.
Wiem, czego należy się spodziewać, tymczasem już na trasie dojazdowej cała droga zasypana jest piachem, nie widać na niej nawet zbyt wielu śladów opon. Od razu jedziemy ze wspomaganiem.
Koła tańczą na piasku i rozjeżdżają się na prawo i lewo.
Miejsce, gdzie zamierzałam rozbić nasz obóz, jest zupełnie zalane wodą. Wydmy częściowo osunęły się, a ogrom piachu został wepchnięty do Morza Arabskiego, tworząc teraz wyraźną granicę pomiędzy wodą słoną morską a słodką brązową z piachem.
Nie chce mi się wierzyć, że to to samo miejsce.
Muszę się upewnić, że na pewno nie uda się nam rozbić namiotów na plaży. To miała być wisienka na torcie, dwa noclegi w takiej scenerii. Tymczasem chłopcy udają, że mnie nie ma. Ich szef pojechał na zakupy do stolicy i niby miałam przejąć stery, ale tylko teoretycznie, bo praktycznie i tak czekają na swojego szefa. Niestety mimo sympatii i długiej już znajomości kobiety tu głosu nie mają.
Zatem zabieram grupę na spacer po plaży. Chciałabym, żebyśmy się wykąpali. Woda nie jest tak ciepła jak ostatnio, ciężko też znaleźć kawałek plaży, żeby się rozłożyć z ręcznikami. A dodatkowym utrudnieniem jest spacer po plaży, bo co jakiś czas wpadamy po pas w miałki piasek, który wtłoczony przez wodę do morza jeszcze się nie uformował.
Ale humory nam dopisują i docieramy do miejsca, gdzie mamy słodką wodę. Monia ustawia rurę przywiązaną do kamienia, by zrobić prowizoryczny prysznic. Wchodzimy do morza, potem prysznic, lepiej być nie może.
Po powrocie namioty już rozłożone u stóp wydmy, znak, że szef wrócił i czas na kolację. My jednak jeszcze plażujemy, spacerujemy, po 17:00 spotykamy się przy stole ustawionym na pięknym cyplu wychodzącym wprost na morze.
Cudna noc, fale cały czas spore, ale mam wrażenie, że życie powoli wraca tu do normy.
Choć drogi nie ma, jedyna miejscowość na cyplu odcięta całkowicie od świata. Widzieliśmy ludzi idących pieszo kilkanaście kilometrów, by wrócić do domu. Łodzie jeszcze nie wróciły na morze.
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"