Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Na porannej jodze z Maciejem Łagodzińskim poszukiwałyśmy wewnątrz każdej z nas szczęśliwej, beztroskiej dziewczynki, która jest wesoła, lubi się bawić, odkrywać świat, jest wszystkiego ciekawa.
Poza tym każde zajęcia z jogi, czy to z Pauliną, czy z Maciejem kończą się przykryciem oczu rozgrzanymi przez pocieranie dłońmi i wysłaniem w przestrzeń uśmiechu szczęśliwego dziecka.
Kreta budzi w nas wewnętrzne dziecko i zaprasza do beztroski i zabawy.
Dziś jest dzień wolny na alternatywne zajęcia. Niektóre z nas wyruszają jeszcze raz na zwiedzanie Chanii, inne jadą wynajętym samochodem na plażę Elafonisi.
Są też takie, które nie mają ochoty na wycieczki, wolą pobyć przy hotelu, popływać w krystalicznej wodzie Morza Kreteńskiego (plaża znajduje się 3 min spacerkiem od naszego hotelu), czy zjeść jeden z kreteńskich przysmaków np. ośmiornicę z grilla, kalmary czy choćby wegetariańskie danie gemista – zapiekane pomidory, paprykę i cukinię nadziewane ryżem przyprawionym wonnymi ziołami z dodatkiem oliwy z oliwek.
Słuchamy siebie i podążamy za swoim „chceniem”.
Wiele z nas skorzystało też z masaży: kobido u Macieja (tak, tak, Maciej jest wszechstronny), masaży terapeutycznych i relaksacyjnych u Valerii, Igora, czy Manolisa.
Nie chce nam się wierzyć, że tak szybko mija ten wspólny czas. Ale tak to jest, kiedy ma się poczucie tzw. flow, czyli przepływu.
Czy wiecie, co to jest flow? Termin flow wywodzi się z psychologii pozytywnej i oznacza absolutne zaangażowanie się w wykonywanej czynności, stan niezakłóconej radości i uskrzydlenia. To doznanie pomiędzy euforią a głęboką satysfakcją, któremu towarzyszy utrata poczucia czasu i całkowita wolność od lęku.
To uczucie z pewnością jest naszym udziałem!
