Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Nowy Rok zaczął się jednak podobnie, jak skończył poprzedni - deszczem.
Humory mieliśmy jednak pogodne! Wszystko za sprawą obsługi hotelu. Z okazji Nowego Roku jest tradycja, zgodnie z którą wręcza się dzieciom drobne pieniążki. Przynosi to szczęście dzieciom, ale też jest ważną tradycją dla osób starszych. Czasami starszy brat potrafi dać symboliczne drobne młodszemu rodzeństwu (tak jak brat naszej przewodniczki). My również wzięliśmy bierny udział w tradycji!
Kiedy wychodziliśmy z hotelu, pojawił się nagle manager wraz z częścią obsługi. Byliśmy pierwszymi opuszczającymi ich hotel w Nowym Roku, dlatego chcieli zrobić dla nas coś wyjątkowego. Każdy dostał czerwoną kopertę z symbolicznym banknotem 20.000 dongów (trochę mniej niż 1 dolar). Cieszyliśmy się jak dzieci! Taką nam niespodziankę zrobili!
Przewodniczka opowiadała nam potem, że zgodnie z tradycją, pieniążki, które dzieci dostawały w Tet były tylko ich. Same mogły zdecydować czy chcą je zaoszczędzić, czy wydać. Rodzice nie mówili im, że jakiś zakup jest niepraktyczny, albo, że zabawka, którą kupują za te pieniądze za chwilę się popsuje. Jeżeli dzieci wydały pieniążki niemądrze, to przynajmniej wyciągały z tego wnioski na przyszłość.
Po serdecznych pożegnaniach w hotelu, ruszyliśmy na południe kraju - kierunek Hoi An!
Mieliśmy 4 przystanki po drodze.
Pierwszy z nich w Lang Co. Tam zrobiliśmy zdjęcia laguny, w której hoduje się ostrygi - koniecznie musieliśmy też spróbować świeżych i wypić kawę.
Drugi przystanek - Hai Van Pass i brama na samym szczycie pasma. Z góry roztacza się widok na Da Nang oraz Hue. Plaże ciągną się aż po horyzont. W czasach najazdu Francuzów miejsce to odgrywało szczególnie istotna rolę - Francuzi wpłynęli najpierw do Da Nang, a stolica państwa znajdowała się wtedy w Hue. Musieli przebyć przełęcz, żeby dostać się do stolicy i objąć władze w kraju. Z góry żołnierze mieli dobry widok na działania w zatoce w Da Nang i łatwo mogli bronić dostępu do Hue.
Trzeci przystanek - muzeum Czamów w Da Nang i Most Smoka. W muzeum mieliśmy okazję zobaczyć eksponaty z państwa Czampa, którego terytorium znajdowało się w dzisiejszym Wietnamie Środkowym. Dużym zainteresowaniem cieszył się wśród naszej grupy Most Smoka. W weekendy, kiedy robi się ciemno smok zionie ogniem i tryska wodą!
Na koniec zatrzymaliśmy się na chwilę na plaży w Da Nang. Zrobiliśmy zdjęcia i ruszyliśmy do Hoi An.
Wieczorem wybraliśmy się do miasta na skromną kolację. Był to pierwszy dzień Nowego Roku, dlatego wiele lokali było zamkniętych. W końcu udało nam się znaleźć jeden, w którym spróbowaliśmy tradycyjnych dań z Hoi An. Po posiłku wyruszyliśmy na zakupy! Hoi An jest idealnym miejscem do zakupu pamiątek! Można tu znaleźć rękodzieło - rzeźby, obrazy, tradycyjne ubrania, wyroby skórzane, ceramikę itd.
Część naszej grupy na dobre zakończenie dnia uraczyła się jeszcze godzinnym wietnamskim masażem za uwaga!... około 50 zł. Takie są ceny w spa w tej części świata.
Do hotelu wróciliśmy zrelaksowani, gotowi na kolejny dzień.
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"