Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Z hotelu ruszamy w dalszą podróż dopiero o 8:30, czyli jak dotychczas – najpóźniej.
Dziś czeka nas przejazd przez Alpy. Dokładniej mówiąc – Alpy Japońskie, których nazwa pochodzi z XIX wieku, kiedy zaczęli je przemierzać Europejczycy. Szczyty osiągają ponad 3000 m n.p.m!
Kierujemy się do prefektury Gifu, do miasta Takayama – co dosłownie oznacza Wysoka góra.
Podróż mija nam szybko – rozmawiamy o edukacji i środowisku pracy w Japonii, podziwiamy widoki, a niektórzy z nas mają szczęście wypatrzeć małpy śnieżne biegające przy drodze!
Do Takayamy docieramy przed południem. Miasteczko urzeka nas swoją odmiennością – jest małe i mimo licznych turystów, czuć w nim spokój. Uliczki są cudowne – można poczuć się, jakbyśmy cofnęli się w czasie.
Podziwiamy domy, które powstały tutaj setki lat temu. Choć były remontowane, zachowały dawny styl.
Przed przerwą zakupową odwiedzamy Takayama Jinya – lokalny urząd z okresu Edo. To właśnie tutaj mieszkali i pracowali urzędnicy oddelegowani z Edo (dzisiejszego Tokio). Budynek zachował się do dziś, dzięki czemu możemy wyobrazić sobie, jak wyglądało życie zarówno urzędników wysokiego szczebla, jak i lokalnych mieszkańców.
Zwiedzamy wszystkie pomieszczenia – od biur, przez pokoje relaksu, kuchnię, toaletę, pokój do ceremonii parzenia herbaty, aż po piękne ogrody. W magazynach przy głównym budynku oglądamy potrawy serwowane przez służbę, bele ryżu będące formą daniny oraz wypłaty samurajów, oryginalny miecz z czasów Edo i zbroję samuraja. Nie pomijamy też lektyki, w której urzędnicy podróżowali z Edo – ich droga do Takayamy trwała aż dwa tygodnie!
Takayama słynie nie tylko z ocalałego urzędu, ale także z... sake i wołowiny!
Nie możemy nie skorzystać! Najpierw – sake. Odwiedzamy jedną z kilku okolicznych warzelni alkoholu. Na wejściu kupujemy kieliszek (pamiątkę) i rozpoczynamy degustację. Do wyboru mamy aż 12 rodzajów sake. Wytrwali próbują więcej niż czterech. Ci mniej odważni – poprzestają na jednej.
Trwa sakura, więc możemy również skosztować limitowanej, „sakurowej” edycji sake. Jest delikatne, z posmakiem kwiatów wiśni. A butelka? Ewidentnie kawaī (urocza) – różowa, z namalowanymi kwitnącymi wiśniami.
Zadowoleni z dobrego rozpoczęcia czasu wolnego, rozchodzimy się w różnych kierunkach. Część z nas idzie coś przekąsić, inni ruszają buszować po sklepikach.
Takayama to miasto rzemieślnicze, idealne na oryginalne pamiątki. Do wyboru są pałeczki z drewna, miseczki pokryte laką, ceramiczne figurki, breloczki z sarubobo (małpka przynosząca szczęście) i różnorodne naczynia. Kilkoro z nas kupuje sobie yukaty – tradycyjne lekkie stroje japońskie.
Na lunch też mamy wybór – część z nas odwiedza restauracje, inni próbują sashimi z wołowiną w barze. Są też tacy, którzy wybierają herbatę matcha i tayaki – ciasteczka z nadzieniem z czerwonej fasoli. Obłędne!
Dzień kończymy pyszną kolacją w hotelu – grillem z wołowiną wagyu z regionu Hida. Podobno to niemała konkurencja dla słynnej wołowiny z Kobe! Niebo w gębie.
Wieczór przeznaczamy na pakowanie i odpoczynek. Jutro wyjeżdżamy już o 7:30, a naszych walizek nie zobaczymy przez najbliższe dwie noce.
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"