Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Korea Południowa 22.04-4.05.2025

Zdjęcie z Małym Księciem


29-04-2025

ŚniadaNIE

Maciej wyrusza samodzielnie na śniadanie, a potem idzie kupić bilety na kapsułę. My w tym czasie próbujemy zjeść śniadanie w naszym super hotelu, które okazuje się dla nas w pełni niejadalne. Owsianka (a ja żadnej nie odpuszczę) pokonuje nawet mnie, nie tylko jest szaro-bura, ale i słona, taki gęsty zimnawy rosół, ohyda. W małych miseczkach kimchi i jakieś pikle, wodorosty z boku. Niestety nie da się. Idziemy szukać płatków i mleka w sklepie i jakichś bułek obok.

Kolorowo

Posileni ruszamy szybkim krokiem na stację kolorowych wagoników. Trasa jest naprawdę warta zachodu, bo widoki są przepiękne. Centrum już znamy, metrem wybieramy się do Muzeum Sztuki Nowoczesnej, niestety rozpoczęty w grudniu remont nadal trwa i nie uda się nam wejść do środka.  Nic sobie z tego nie robimy, przed nami bardzo długi przejazd kilkoma liniami metra do kolorowej wioski leżącej na uboczu. Jeszcze całkiem niedawno wioska ta była tylko starą dzielnicą Busan, po akcji znalezienia artystów, którzy dobrowolnie ją pomalowali, stała się atrakcją turystyczną.

My, najpierw padając z głodu, znajdujemy przepyszną małą rodzinną knajpkę z pierożkami, ryżem, nudlami. Tuż obok kawiarnia z widokiem. Potem deptakiem z wieloma sklepikami z pamiątkami spacerujemy po całej dzielnicy. Dzieciaki wyszukują kawiarni, gdzie posiłki zamówione w okienku odbiera się z kosza balona.

Potem pani w okienku dekoruje kawki i czekolady chmurką z waty cukrowej.

Zdjęcie z Małym Księciem

Odstoimy co swoje w kolejce po zdjęcie z Małym Księciem i powoli wracamy do miasta. Tym razem bierzemy się na sposób i ostre podejście do wioski pokonamy autobusem. Po drodze z ciekawości obejrzymy największy targ z owocami morza i rybami.

Dość na dzisiaj, marzy się nam tylko odpoczynek, basen i dobra kolacja.

Tę zamówimy w restauracji nieopodal naszego hotelu i zjemy w pokoju.


Następny dzień


 

Pojechali i napisali: