Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Relacjonuje:Nie każda podróż zaczyna się o dobrej porze dla uczestników. I tak jest dzisiaj. Mamy zbiórkę już o 4:15 na lotnisku w Poznaniu, lecimy do Warszawy. Tam po przerwie spotykamy się z resztą grupy, a ostatnie trzy osoby złapiemy podczas przesiadki w Madrycie.
Ale po kolei, bo po gładkim wstępie, wprawnej odprawie nic nie zapowiadało żadnych zakłóceń. Nasz...
Na szczęście udało się nam pospać nieco w samolocie, by skrócić sobie bardzo długi lot.
Na miejscu czekał na nas już lokalny przewodnik i ruszyliśmy dziarsko do hotelu z wielką nadzieją na pokoje już wcześnie rano. Udało się i zakwaterowaliśmy się sprawnie i szybko. Upragniony prysznic, dla niektórych krótka drzemka.
Zgodnie...
Cały dzień mamy zarezerwowany na zwiedzanie Santiago. Nasz niezawodny, choć trochę neurotyczny przewodnik, wita nas w recepcji i ruszamy! Najpierw na Wzgórze Św. Krzysztofa - tutaj wjeżdżamy kolejką i spacerujemy po najwyższym punkcie, skąd mamy cudne widoki na całą okolicę i na miasto.
W pełnym słońcu prezentuje się wyśmienicie. Pamiątkowe zdjęcia, w miejscu, gdzie...
Jak przywitać się o 2:00 w nocy? Czy to jeszcze Dobry wieczór? Czy już Dzień dobry?
Szybko ożywiamy się na lotnisku, gdzie prosta odprawa urasta do skomplikowanej operacji logistycznej. Ale nie dajemy po sobie poznać zniecierpliwienia i po kolei stosujemy się do procedur lotniskowych.
Większość z nas nie pamięta lotu do Patagonii. Trzy i pół...
Jesteśmy już przyzwyczajeni. Cel na dzisiaj to Park Narodowy Torres del Paine. Przez chwilę mieliśmy plan na długi trekking do stóp charakterystycznych wież, ale już wczoraj nasze plany zostały zweryfikowane przez pogodę. Wieje, wczoraj spadło sporo śniegu, dzisiaj większość szlaków ma być zamkniętych.
I nie cała grupa dałaby sobie radę na wymagającym szlaku.
...Dzisiaj kolejny cały dzień w Patagonii. Chyba nauczyliśmy się czegoś od miejscowych, nie sprawdzamy pogody i nie martwimy się, że chwilowo pada. Wczorajsza pogoda była niespodzianką, wbrew wszystkim prognozom pogody nie lało, większość dnia mieliśmy w słońcu i udało się nam wycisnąć z tego dnia cudnie wiele pięknych momentów.
Dzisiaj ruszamy o świcie do portu. Tu okrętujemy się...
Patagonia żegna nas deszczem i chłodem. Nieźle się nam tu zmarzło, nie ma ani cienia kłamstw w opowieściach o trudnej pogodzie na południu Chile. Zgodnie jednak przyznaliśmy, że to taki urok tego miejsca. Na lotnisku dzisiaj nieco sprawniej niż ostatnio, przemieszczamy się do Santiago.
Lot mija nam szybko, a na miejscu poza bardzo miłym i uśmiechniętym przewodnikiem słońce i przyjemne...
Śpimy ciut dłużej, pomaga nam przy tym późno wstający dzień, który budzi się dopiero ok. 7:30.
Spotykamy się na śniadaniu i znowu jest śmiesznie, bo butikowy hotel nie jest zupełnie przygotowany organizacyjne na podjęcie tak dużej liczby osób naraz o jednej porze. Biegamy z krzesłami, stolikami, kuchnia daje i zabiera posiłki, myli dania wege z...
Pobudka, śniadanie, bagaże i jedziemy na lotnisko. Santiago znamy już jak własną kieszeń, szybko ustawiamy się do odprawy, załatwiamy formalności i idziemy do kontroli bagaży.
Mamy do odbioru zapomniany sprzęt. Latamy tu tak często i tak długo, że wydaje się nam, że samolot to autobus. Poza utraconym kapeluszem, który został spisany na straty, zgubiliśmy także ipada. Został najzwyklej...
Dzisiaj w planach wyjazd na całodzienną wycieczkę po Pustyni Atakama. Na naszej mapie mamy kilka mocnych punktów, które chcielibyśmy zobaczyć. Okazuje się, że na pustyni nie musi być wcale gorąco. Zmieniamy wysokość - z hotelu położonego na 2400 dość szybko pniemy się na wysokość 4100 metrów. Odczuwamy lekko przytkane uszy, nastroje nadal dobre, a forma rośnie.
...Pierwszy dzień wiosny zaczniemy bardzo wcześnie. Pobudka o 5:00, tylko kawa lub herbata w biegu, wyjazd o 5:30.
Dlaczego tak wcześnie? Jedziemy kawał drogi do Gejzerów el Tatio i choć była możliwość, by zostać, by odpuścić, to takie pomysły nie z tą grupą. W komplecie siadamy do autobusu, tu sączy się przyjemna andyjska muzyka, chłopaki wygaszają nam światło i kolejne niemal...
Nie mieliśmy już sił, by wstać bardzo wcześnie i po raz kolejny ruszyć na szlak. Był przez chwilę pomysł, by zobaczyć jeszcze Rainbow Valley, ale poddaliśmy się, bo kilka godzin snu, które dzieliłoby nasze atrakcje to zdecydowanie za mało. Za to zafundowaliśmy sobie leniwe śniadanie i dopiero o 11:00 ruszyliśmy na lotnisko.
Ale i dzisiaj nie brakuje nam niespodzianek. Mamy...
Kolejna wczesna pobudka, dla nas, osób, które wczoraj skończyły dzień niemal nad ranem , pobudka o 6:00 to prawie wyrok. Liczymy, że uda się nam odespać w samolocie. Dzisiaj wyjątkowy długi lot i wielkie podekscytowanie, bo celem jest Wyspa Wielkanocna.
Na lotnisku sporo procedur, wnioski, formularze, wyjazd i wjazd, immigracja mimo tego, że to ten sam kraj, to mocno...
Dzień dobry, ruszamy wcześnie bo musimy zebrać się w dwóch różnych hotelach. Poza tym chcemy zabrać naszą grupę na jedyną piaszczystą plażę z moai i być tam przed wszystkimi innymi turystami. Udaje się nam to bez żadnych problemów.
Zaskakujące są tutaj wysokie i smukłe palmy, wspaniały miałki biały piasek i niesamowite widoki na ocean.
Szalejmy fotograficznie,...
Tak zaczynamy dzisiaj dzień, bo urodziny tym razem ma Maciej. Umówiliśmy się, że tańczyć nie będzie musiał, ale jest okazja, by poświętować. Tort i świeczki już od rana w naszym hotelu, kolejne gromkie sto lat po spotkaniu z osobami mieszkającymi w drugim hotelu.
Świętowanie przeplatamy zwiedzaniem. Zaczynamy od jaskini lawowej, całkiem przyjemny spacer do jaskini i do tuneli z...
Wstajemy jeszcze po ciemku i o to nam chodzi, by na niebie były gwiazdy. Jedziemy do Tongariki, platformy z 15 moai, by poczekać tam na wschód słońca. Długo kluje się dzień, niektórzy z nas już tracą nadzieję, bo zdążyło zrobić się jasno, a słońca jeszcze nie widać.
Cierpliwie jednak czekamy, by za chwilę być świadkami pięknego wschodu, wspaniałych kolorów.
...
